Rynek e-commerce odnotowywał wzmożony rozwój od lat. Eksperci potwierdzają, że każdego roku wzrost wartości tej branży to nawet 20%. Podobny procent wartości jest wykazywany, jeśli pod uwagę weźmiemy coraz większe zainteresowanie dokonywaniem zakupów online. Ponad 60% dorosłych Polaków potwierdza, że realizuje zakupy w sieci przynajmniej raz w miesiącu. Nie ma wątpliwości, że zakupy przez internet znacznie zmieniły swoje oblicze w czasie pandemii koronawirusa, kiedy zalecana jest społeczna izolacja. Dzisiaj zakupy online są już nie tylko ewentualną dogodnością, na jaką można się decydować zgodnie z indywidualnymi potrzebami, ale w licznych przypadkach wręcz koniecznością.
Branża e-commerce w czasie pandemii koronawirusa
Podczas gdy światowa gospodarka przeżywa ogromny kryzys, branża e-commerce odnotowuje stałe, zwiększające się zyski. To jeden z nielicznych sektorów rynku, który w tych trudnych czasach przeżywa wzmożony rozwój. Nie ma wątpliwości, że koronawirus znacznie i na stałe zmienił już oblicze handlu.
Patrząc na ten sektor rynku jedynie w Polsce, warto zauważyć, że obecnie w sieci funkcjonuje już ponad 40 tysięcy sklepów online. Co ciekawe, od ogłoszenia pandemii koronawirusa ich liczba wzrosła o prawie 1,5 tysiąca, a w internecie pojawiają się kolejne tego typu podmioty.
Polacy a zakupy w internecie
Okazuje się, że sklep online odwiedza regularnie ponad 60% dorosłych Polaków, ale 20% z nich przyznaje, że to lockdown spowodował zwiększenie comiesięcznych wydatków na zakupy w sieci. Znacznie zmieniły się też tendencje zakupowe. O ile dotychczas największą popularnością cieszyły się ubrania przez internet czy sprzęt elektroniczny przez internet ze względu na atrakcyjne ceny i specjalne promocje sprzedażowe, tak koronawirus wręcz wymusił na Polakach zainteresowanie się zakupami, które dotychczas realizowane były głównie stacjonarnie. Chodzi o żywność online. Dzisiaj jak przysłowiowe grzyby po deszczu powstają kolejne e-sklepy z ekologicznymi produktami spożywczymi albo artykułami, jakie niedostępne są w polskich sklepach. Zainteresowaniem cieszą się też produkty spożywcze, tzw. pierwszej potrzeby. W czasie pandemii koronawirusa zaczęliśmy doceniać podstawowe zakupy z dostawą do domu, nawet te, które do tej pory robiliśmy w osiedlowym „warzywniaku”.
Zauważono również, że klienci sklepów internetowych znacznie rzadziej porzucają swoje koszyki i częściej dochodzi do realizacji zakupów. To dlatego, że wraz z nadejściem kryzysu nasze zakupy są po prostu bardziej racjonalne. Nie da się też ukryć, że wartość przeciętnego koszyka w sklepie www jest niższa, aniżeli przed pandemią koronawirusa, natomiast liczba pojedynczych transakcji wzrosła kilkukrotnie.
Prognozy na przyszłość
Przeciętny sklep internetowy nie powinien martwić się spadkiem dochód już po ogłoszeniu końca pandemii koronawirusa. Okazuje się, że co trzeci Polak, który dzisiaj realizuje zakupy online, przyznaje, że wcale nie zamierza z nich rezygnować. Ci, którzy z takiej formy zdobywania niezbędnych rzeczy korzystali już wcześniej, nie chcą zmieniać swoich nawyków, natomiast nowi klienci branży e-commerce zaczęli doceniać komfort takiego kupowania. Najczęściej wymienianymi atutami niezmiennie jest wygoda i dogodność w zakresie miejsca i pory robienia zakupów. Dzisiaj wymienia się także bezpieczne zakupy w internecie i to nie tylko ze względu na bezpieczeństwo samych transakcji pieniężnych, ale też minimalizowanie ryzyka zarażenia się COVID-19.
Internet jest dzisiaj bazą handlu i nie ma co do tego żadnej wątpliwości. To w e-sklepach potencjalny klient znajduje szeroką ofertę produktów, która nierzadko niemożliwa jest do proponowania w tradycyjnych punktach handlowych. Trzeba też pamiętać o tym, że Polacy chętnie korzystają z innowacyjnych technologii, w tym płatności bezgotówkowych, a właśnie na takie pozwalają zakupy w internecie. Te będą kontynuowane, tym bardziej że zakupy online dokonują najczęściej osoby młode, które wykazują świetny potencjał, by zostać stałymi, lojalnymi klientami.